Posiadam dwie paletki cieni jedną 20 cieni i drugą paltkę która mieści 10 cieni.
Paletki nie są zapełnione do końca ponieważ kilku cieni nadal brakuje ale to zobaczycie na zdjęciach które dla was przygotowałam.
Recenzje Inglot robiłam już wcześniej kiedy miałam dwie paletki cieni inglot po 5.
Możecie zobaczyć również ten post tutaj
Ogólnie podsumowując są to według mnie najlepsze cieni które kiedykolwiek używałam.
-Trzymają się dobrze bez bazy a z bazą trzymają się cały dzień.
-Jest masa kolorów i odcieni do wybrania.
-Cena jak na wydajność cieni oraz ich utrzymanie jest przeciętna, nie są one drogie.
-Super sprawa z projektowaniem własnych paletek.
-Mają dobrą pigmentacje.
Okrągły cień 10 zł
Kwadratowy cień 12 zł
A więc pokaże wam moje dwie paletki;
(Wszystkie numerki cieni są pisane zaczynając od lewej strony)
20 cieni
428 Pearl
426 Pearl
68 AMC Shine
429 Pearl
504 Double Sp.
117 AMC Shine
137 AMC Shine
345 Matte
60 AMC Shine
495 Double Sp.
311 Matte
314 Matte
446 Pearl
73 AMC Shine
75 AMC Shine
440 Pearl
65 AMC Shine
120 AMC Shine
318 Matte
10 cieni
110 AMC Shine
393 Pearl
Kobo 205 Golden Rose
448 Pearl
102 AMC Shine
456 Double Sp.
390 Matte
363 Matte
I jak wam się podobają paletki?
A wy macie swoje kolekcje Inglot? (Dziewczyny posiadające bloga zachęcam do przesłania linku jeśli macie również post o swojej kolekcji)
Lubicie cienie Inglot? Sprawdziły się u was?
A może chcecie wypróbować?
Zachęcam !!
Zachęcam do subskrypcji i komentowania
Źródło: Iva uroda